23 czerwca 2021

Jakimi sposobami ćwiczy się cierpliwość?

Wiedzieć trzeba, że moc cierpliwości ćwiczy się zwykle na trzy sposoby. Inne bowiem rzeczy znosimy od Boga, inne od starodawnego przeciwnika, inne od bliźniego. Od bliźniego bowiem – prześladowania, szkody i zniewagi; od starodawnego zaś przeciwnika – pokusy; od Boga natomiast – chłosty.

Pośród tych trzech odmian powinien umysł czujnym okiem oglądać ze wszystkich stron samego siebie – żeby w obliczu zła bliźniego nie zostać pociągniętym do odpłacenia złem; żeby w obliczu pokusy przeciwnika nie zostać uwiedzionym do przyjemności lub zgody na przestępstwo; żeby w obliczu chłosty Stworzyciela nie popaść w występek szemrania. Przeciwnik bowiem zwyciężony zostaje w pełni wówczas, kiedy umysł nasz i pośród jego pokus nie daje się ciągnąć przez przyjemność oraz przyzwolenie; i pośród zniewag bliźniego strzeże się od nienawiści; i pośród chłosty Bożej powściąga się od szemrania.

Ale też czyniąc tak, nie doszukujmy się odpłaty dla siebie w dobrach teraźniejszych – bo za trud uległości cierpieniu pokładać trzeba nadzieję w dobrach życia, które po tym nadejdzie; i wówczas to rozpocznie się wynagrodzenie naszego trudu, kiedy już wszelki trud doszczętnie zaniknie. Stąd i przez Psalmistę się mówi: Bo nie na zawsze będzie zapomniany ubogi; cierpliwość ubogich nie zginie na zawsze (Ps 9A, 19). Wydaje się bowiem, że cierpliwość ubogich zginęła, kiedy w tym życiu nie daje się za nią pokornym niczego w zamian. Ale cierpliwość ubogich nie przepadnie u kresu – bo Jego chwała przyswajana jest wówczas, kiedy zarazem końca doznają wszystkie rzeczy pełne trudu.

Wesprzyj nas już teraz!

Zachowujcie zatem, bracia, w umyśle uległość cierpieniu i kiedy rzecz tego wymaga, wykonujcie ją w działaniu. Niech nikogo z was słowa zniewagi nie poruszają ku nienawiści bliźniego, niech nikogo nie wprowadzają w zamęt żadne straty rzeczy, które przepadną. Jeśli bowiem umysłem stałym drżycie ze strachu przed stratami, które trwać będą, to nie uważacie za ciężkie strat rzeczy przemijających; jeśli wpatrujecie się w chwałę wiecznej odpłaty, nie bolejecie z powodu krzywd czasowych.

Znoście zatem przeciwników waszych – ale tak, byście jak braci miłowali tych, których znosicie. W zamian za straty czasowe szukajcie zdobyczy wiecznych. I niech żaden z was nie dufa, że może wypełnić to sam własnymi siłami – zyskujcie natomiast modlitwami, że sprawi to Sam On, który włada. A wiemy, że proszących chętnie słucha, kiedy proszony jest o udzielenie tego, co rozkazuje. Kiedy w modlitwie kołacze się nieustannie, w pokusie jest się wspieranym potężnie przez Jezusa Chrystusa Pana Naszego, który z Nim żyje i króluje Bóg w jedności Ducha Świętego, na wieki wieków. Amen.

Św. Grzegorz Wielki, Homilie na Ewangelie, Oficyna Wydawnicza VIATOR, Warszawa 1998, s. 340-341

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 373 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram