Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał trzy wyroki w sprawie działalności tamtejszego Urzędu Ochrony Praw Dziecka – Barnevernetu. Zdaniem sędziów ETPC, Norwegia dopuściła się naruszenia praw człowieka.
Jedna ze spraw dotyczy odebrania dziecka matce w niecałą godzinę po narodzinach. Bezwzględni urzędnicy Barnevernetu poinformowali kobietę o swojej decyzji trzy tygodnie przed rozwiązaniem. Kobieta skarżyła się, że po tak traumatycznym doświadczeniu pozostawiono ją bez żadnego wsparcia psychologicznego. Przepisano jej jedynie środki na zatrzymanie laktacji. Złamanie praw człowieka polegało w tym przypadku m.in. na drastycznym ograniczeniu kontaktów z dzieckiem po narodzinach.
Sprawę skomentowała Silje Garmo, która dzięki interwencji Ordo Iuris, uciekając przed norweskim urzędem otrzymała w Polsce azyl. – Ta historia przypomina moje własne doświadczenia, których wspomnienie będzie mnie prześladowało do końca życia – opowiada w rozmowie z portalem tvp.info. – Sprawa, w której dziś zapadł wyrok, ilustruje określony, skrajny, model działania Barnevernet wobec noworodków – dodaje.
Jak podaje tvp.info, łącznie w sprawie działalności Barnevernetu wydano już jedenaście wyroków, a wiele spraw jest jeszcze w toku. W Norwegii dochodzi do wielu przypadków naruszeń praw człowieka, w tym prawa do ochrony życia rodzinnego. Pierwszy międzynarodowy raport omawiający patologie Barnevernet opracował w styczniu 2021 r. Instytut Ordo Iuris, naświetlając działania skutkujące łamaniem praw dziesiątek tysięcy rodzin i dzieci.
Źródło: tvp.info / ordoiuirs.pl
PR
