9 września 2020

Skandal. Władze Kielc chcą finansować skrajnie niemoralną procedurę in vitro

(Fot. Forum)

Na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta Kielce odbędzie się głosowanie nad uchwałą ws. finansowania przez miasto programu in vitro. Projekt tej uchwały przygotowały władze samorządowe Kielc oraz grupa radnych należących do liberalnych klubów. Radni PiS zapowiedzieli, że zagłosują przeciw przyjęciu uchwały.

 

Założono, że w ciągu czterech lat pieniądze od miasta na in vitro może dostać około stu par, również tych które nie są małżeństwem. Każda para będzie mogło podjąć 3 próby poczęcia sztuczną metodą in vitro.  Według zapisów projektu uchwały, aby uzyskać miejskie finansowanie in vitro trzeba być mieszkańcem Kielc przez przynajmniej dwanaście miesięcy i ukończyć 20 lat. Program ma działać w latach 2020-2024, a miasto zamierza wydać na ten cel 1,5 mln zł. Na wprowadzenie programu muszą się zgodzić miejscy radni. Tą sprawą zajmą się podczas najbliższej sesji, która odbędzie się 17 września.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Radni PiS są przeciwni przyjęciu uchwały ws. finansowania in vitro. – Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości byliśmy przeciwko tej kontrowersyjnej i niejednoznacznie moralnie metodzie. Myślę, że jest wiele innych bardzo dobrych metod naturalnych leczenia bezpłodności. Nic się nie zmieniło, jeżeli na sesji będzie uchwała w sprawie finansowania in vitro, będziemy głosować przeciw – mówi Jarosław Karyś, przewodniczący klubu radnych miejskich Prawa i Sprawiedliwości. Jednak koalicja klubów radnych przeciwnych PiS ma o dwa głosy więcej, więc jeżeli wszyscy oni zagłosują zgodnie, uchwała może być przyjęta.

 

Podobny projekt finansowania in vitro jest już realizowany m.in. w Częstochowie, Łodzi czy Gdańsku. Ministerstwo Zdrowia z dniem 30 czerwca 2016 roku zakończyło finansowanie krajowego programu zapłodnienia pozaustrojowego, który wprowadził rząd PO – PSL. Od tego czasu samorządy opanowane przez władze o liberalnych poglądach moralnych, próbują więc finansować in vitro z publicznych pieniędzy „tylnymi drzwiami”.

 

Przypomnijmy, iż Kościół nie akceptuje metody in vitro. Ostatnio wypowiedział się na ten temat ks. abp. Tadeusz Kondrusiewicz, zwierzchnik Kościoła na Białorusi, gdzie w maju br. władze tego kraju wprowadziły dofinansowanie in vitro. „Poczęcie poza aktem małżeńskim, manipulacja zarodkami, ich kriokonserwacja i bycie w stanie zamrożonym, banki kobiecych i męskich gamet, surogacja – wszystko to towarzyszy i jest częścią procedury sztucznego zapłodnienia. Nie możemy w tej sprawie być obojętni, ponieważ jest to moralnie niedopuszczalne. In vitro jest niemoralną procedurą, która degraduje godność osoby ludzkiej i stanowi zagrożenie dla daru życia Bożego.” – napisał w swoim stanowisku ks. abp. Tadeusz Kondrusiewicz.

 

W Polsce nie brakuje osób, które są przeciwne stosowaniu metody in vitro, wśród nich jest też niemało lekarzy, którzy doskonale znają tę metodę – Stoję na stanowisku, aby całkowicie zakazać stosowania metody zapłodnienia pozaustrojowego in vitro. Uważam tak, ponieważ podczas jej wykonywania, giną istoty ludzkie, będące na etapie rozwoju embrionalnego. Natomiast inne zarodki ludzkie zamrożone, tracą siły witalne i po ich odmrożeniu oraz podaniu do jamy macicy, możliwość normalnego ich rozwoju jest poważnie utrudniona – mówi dr Tadeusz Wasilewski, lekarz, specjalista ginekolog – położnik, który po kilkunastu latach uczestniczenia w programie in vitro, prowadzonym w jednej z polskich klinik, świadomie ją porzucił i od wielu lat prowadzi w Białymstoku klinikę leczenia niepłodności naturalną metodą – naprotechnologia. Dzięki leczeniu w tej klinice tysiące małżonków są dziś rodzicami.

 

Adam Białous 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 148 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram