21 września 2021

W Meksyku o synodalności. Latynoskie zgromadzenie kościelne już w listopadzie

(fot. Pixabay)

Tak jak Niemcy mają swoją „Drogę Synodalną”, tak samo katolicy z Ameryki Łacińskiej od początku roku przygotowują się do zgromadzenia zaplanowanego w Meksyku w dniach od 21 do 28 listopada bieżącego roku. Tysiące katolików Ameryki Łacińskiej i Karaibów, a także niektórych z USA, będzie w ramach procesu „słuchania” dyskutować na różne tematy: od uczniostwa misyjnego po „ekologię integralną”.

W przeciwieństwie do konferencji generalnych biskupów Ameryki Łacińskiej i Karaibów, takich jak spotkania, które odbyły się kilkadziesiąt lat temu w Puebla w Meksyku i Medellín w Kolumbii, tegoroczne zgromadzenie kościelne ma być czymś większym, z szerszym udziałem Ludu Bożego – zapewnił abp Jorge Lozano z San. Juan de Cuyo, argentyński sekretarz generalny Rady Biskupów Ameryki Łacińskiej, czyli CELAM. W styczniu Agenzia Fides donosiła, przywołując słowa papieża Franciszka, że „Kościół katolicki w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach rozpoczął podróż ku swojemu pierwszemu w historii zgromadzeniu kościelnemu. Nie jest to konferencja biskupów latynoamerykańskich, jak poprzednie, a ostatnia odbyła się w Aparecidzie. Nie, to jest coś innego. Jest to spotkanie Ludu Bożego: świeckich i zakonników, zakonnic, kapłanów, biskupów. Cały Lud Boży idzie razem: modląc się, mówiąc, myśląc, dyskutując i szukając Woli Bożej”.

W przesłaniu wideo z 24 stycznia podczas prezentacji pierwszego w historii Zgromadzenia Kościelnego Ameryki Łacińskiej i Karaibów, które odbyło się w Bazylice Matki Bożej z Guadalupe w mieście Meksyk, za pośrednictwem sieci mediów społecznościowych CELAM, papież podał uczestnikom zgromadzenia dwa kryteria, które „otwierają nowe horyzonty nadziei”: być blisko Ludu Bożego i modlić się. – To zgromadzenie kościelne nie jest elitą, oddzieloną od świętego, wiernego Ludu Bożego. Jest blisko Ludu. Nie zapominajcie, że wszyscy jesteśmy częścią Ludu Bożego. Wszyscy jesteśmy jego częścią… Poza Ludem Bożym wyłania się grupa elitarna, elita oświecona taką czy inną ideologią. Ale to nie jest Kościół. Kościół tworzy się podczas łamania chleba. Kościół oddaje się wszystkim, bez wykluczenia – mówił Biskup Rzymu.

Wesprzyj nas już teraz!

Arcybiskup Miguel Cabrejos Vidarte, przewodniczący Rady Episkopatu Ameryki Łacińskiej (CELAM), powtórzył, że „wszyscy jesteśmy uczniami-misjonarzami”. Dodał, że „rok 2021 zjednoczy nas w wielkim eklezjalnym wydarzeniu, by dziękować, kontemplować, pogłębiać i ożywiać owoce oraz wyzwania, jakie pozostawiła nam V Konferencja Generalna Aparecida”. Arcybiskup odniósł się do nauczania papieża Franciszka, podkreślając, że „Lud Boży jest historycznym podmiotem ewangelizacji, ponieważ każdy ochrzczony jest powołany do bycia protagonistą misji Aparecida”. Wezwał wszystkich wiernych do udziału w zgromadzeniu, zaznaczając, że „jest to teologia synodalności, która otwiera nowe drogi, by wierni kroczyli ścieżką ewangelizacji i głoszenia Królestwa”.

Arcybiskup Jorge Eduardo Lozano, Sekretarz Generalny CELAM, omówił motto Zgromadzenia Kościoła – „Wszyscy jesteśmy posłanymi uczniami-misjonarzami”. Spotkanie ma się odbyć w formie hybrydowej.– Chcemy zaangażować cały Kościół Ameryki Łacińskiej i Karaibów, aby mógł wirtualnie uczestniczyć w konferencjach, które odbędą się w Meksyku, a także w programach, które odbędą się w każdym z pozostałych miejsc tego Zgromadzenia — wyjaśnił Lozano. Wskazał on wówczas na czym należy skupić się podczas spotkania. Ma ono mieć wymiar duchowy, „bo wiemy, że Jezus jest w centrum naszego życia”, należy słuchać Ducha Świętego, bo „przemawia do serca całej swojej rodziny, wszystkich wierzących” i powinno koncentrować się na „dialogu i rozeznaniu”. Są to „nowe wyzwania, do których podjęcia z radością zachęca nas Pan.”

Celem zgromadzenia jest ustalenie priorytetów dla Kościoła w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach na następne dziesięciolecie, przed 500. rocznicą (2031 r.) objawieniu się Maryi św. Juanowi Diego Cuauhtlatoatzin w Guadalupe i w 2000. rocznicę Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa w 2033 r. Latynoamerykańskie spotkanie wpisuje się w proces synodalny i ma być nawet „modelem” dla konsultacji lokalnych, regionalnych i globalnych, które Stolica Apostolska ma rozpocząć w październiku w ramach przygotowań do światowego Synodu Biskupów zaplanowanego na październik 2023 r.

Liberalny portal ncronline.org przywołuje słowa ks. Petera Hugjesa, współpracownika Panamazońskiej Sieci Kościelnej (REPAM) i byłego eksperta Synodu Amazońskiego: „jest to również odzwierciedlenie synodalności, czyli wspólnej podróży, którą Franciszek podkreślał przez całe swoje papiestwo, zwłaszcza podczas Synodu Biskupów dla Regionu Panamazońskiego w 2019 r.”. W latynoskim zgromadzeniu ma wziąć udział około 1000 osób, w tym 200 biskupów, 200 księży i diakonów, 200 zakonników i 400 osób świeckich z różnych grup i posług. Osoby te będą pracować w grupach po 50 osób. Grupa około 50 uczestników powinna obejmować przynajmniej 40 proc. świeckich. Za pośrednictwem interentu w Mexico City grupy połączą się z uczestnikami wirtualnymi.

W pracach udział weźmie delegacja 70 amerykańskich katolików latynoskich — składająca się z 10 biskupów, 10 księży i diakonów, 10 zakonników, 30 osób świeckich i 10 Latynosów „z peryferii”. Większość weźmie udział w sesjach wirtualnych, ale biskup Oscar Cantú z San Jose w Kalifornii będzie obecny na spotkaniu w Mexico City. Ma to być część stałej współpracy transgranicznej, zwłaszcza w kwestiach związanych z migracją, by wypracować „lepsze sposoby interakcji i współpracy w służbie Ludowi Bożemu”. „Grupa z peryferii” może obejmować osoby niepełnosprawne, robotników rolnych, rdzennych mieszkańców itp.

W ciągu ostatnich pięciu miesięcy latynoscy katolicy w USA uczestniczyli od kwietnia do sierpnia w konsultacjach zwanych „escucha” lub „procesem słuchania”, omawiając kwestie ważne dla lokalnego Kościoła. Część sesji odbywała się wirtualnie według obszaru geograficznego lub zagadnień tematycznych. Proces był „wzorowany na dziesiątkach spotkań, które odbyły się w regionie Amazonii w Ameryce Południowej w ramach przygotowań do Synodu Biskupów w 2019 dla Regionu Panamazońskiego. Wyniki konsultacji zostaną zebrane do października w dokumencie roboczym dla zgromadzenia” – wskazuje ncronline.org..

W procesie konsultacji w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach uczestniczyło około 50 tys. osób, w tym „te, które nigdy nie myślały, że zostaną wysłuchane”, jak również przedstawiciele innych wyznań – zaznaczył abp Lozano.W 40-stronicowym przewodniku zawarto krótkie opisy wyzwań stojących przed kościołem w regionie. Są to m.in. pandemia Covid-19, przemoc, „krzyk Ziemi”, nieludzki model ekonomiczny, sytuacja społeczności tubylczych i tych pochodzenia afrykańskiego, migracja, wykorzystywanie seksualne w Kościele i klerykalizm. W przewodniku jest refleksja na temat „uczniostwa misyjnego i obszarów działania na rzecz nawrócenia, w tym ekologii integralnej, zrównoważonej gospodarki, zaangażowania w kulturę pokoju, nowych technologii z ich ryzykiem i korzyściami oraz odnowy kościelnej”.

Zgromadzenie kościelne nawiązuje do ciągłości Soboru Watykańskiego II, a nawet wcześniej, do założenia Rady Biskupów Ameryki Łacińskiej w Rio de Janeiro w 1955 r. i konferencji generalnych biskupów regionu z Medellín (1968), Pueblo (1979) r., Santo Domingo (1992) oraz z Aparecidy (2007). Spotkania te miały „wzmocnić preferencyjną opcję Kościoła latynoamerykańskiego na rzecz ubogich” i „ideę Kościoła jako kościoła posoborowego Ludu Bożego, pielgrzyma w historii, światła ludzkości, podążającego za wydarzeniami historycznymi, próbującego interpretować i służyć Słowu Bożemu, które stało się ciałem, stworzyło historię, stworzyło kulturę”.

Na spotkaniu w Aparecida kard. Bergoglio, arcybiskup Buenos Aires odegrał kluczową rolę jako koordynator komisji, która opracowała dokument końcowy. S. Birgit Weiler, niemiecka teolog, „ekspertka” Synodu Amazońskiego twierdzi, że papież Franciszek poproszony przez duchownych latynoskich o zorganizowanie kolejnej konferencji generalnej biskupów regionu, miał odmówić, twierdząc, że pewne sprawy wciąż nie zostały załatwione z poprzedniej konferencji. Należą do nich – zdaniem siostry – m.in. rola kobiet w Kościele, uczynienie Kościoła mniej klerykalnym i zrozumienie, co oznacza misyjne uczniostwo w dzisiejszym świecie. Dodała, że koncepcja zgromadzenia kościelnego została przyjęta „ponieważ jest to coś zupełnie nowego” i „jest krokiem w kierunku utworzenia kościoła bardziej synodalnego”.

Wg ks. Hughesa, Synod Amazoński, zgromadzenie kościelne dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów oraz Synod biskupów w 2023 r. są częścią „jednej bezszwowej szaty”, w której kluczowym wspólnym elementem jest proces konsultacji czy słuchania. -To otwarcie nowego, właściwego i rzeczywistego sposobu bycia Kościołem, jako Lud Boży w permanentnym trybie synodalnym. Jesteśmy w czasie synodalnym – to nowy sposób bycia chrześcijaninem – komentował „ekspert” Synodu Amazońskiego.

Na stronie dedykowanej tegorocznemu zgromadzeniu, asambleaeclesial.lat, można przeczytać, że kluczowe dla niego są ustalenia konferencji z Aparecidy. A zgodnie z jej konkluzjami, „życie duchowością naśladowania Jezusa w świetle Dokumentu z Aparecidy wymaga wejścia w dynamikę Dobrego Samarytanina, aby zbliżyć się do cierpiących; stworzyć społeczeństwo bez wykluczonych, przyjmując małych i ubogich, a także dążąc do integralnego wyzwolenia wszystkich”. „Aparecida pokazuje nam, że pierwszym wymogiem misji ewangelizacyjnej jest odnowa życia, ponieważ świadectwo jest pierwszym elementem, jest ono również niezbędne do głoszenia Dobrej Nowiny. Wymaga to nieustannego badania na poziomie osobistym i wspólnotowym w świetle Ewangelii, przeszkód do sunięcia, które nie pozwalają nam dostrzec owoców ewangelizacji” – czytamy.

Źródło: fides.org, ncronline.org, asambleaeclesial.lat

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram