7 grudnia 2021

„Władimir Putin nie zatrzyma się na Donbasie”. Artur Dziambor o spotkaniu prezydentów Rosji i USA

(fot. Pixabay)

Stanom Zjednoczonym powinno zależeć na buforze bezpieczeństwa pomiędzy imperialistycznymi zakusami Rosji a Unią Europejską. Nie chcielibyśmy, żeby kiedyś któryś przywódca rosyjski stwierdził, że w sumie ta Polska to też mu się podoba – powiedział we wtorek na antenie Polskiego Radia 24 poseł Artur Dziambor (Konfederacja).

Parlamentarzysta był pytany o to, co może przynieść wtorkowa konferencja za zamkniętymi drzwiami prezydentów Joe Bidena i Władimira Putina. – Nie spodziewam się niczego dla nas sensacyjnego. (…) Jeśli chodzi o Nord Stream 2, to jest już przesądzone, że on ruszy i że wpływ Rosji na wschodnią Europę zwiększy się tak samo jak wpływ Niemiec na Unię Europejską – tłumaczył.

Zdaniem gościa PR24 prezydenci USA i Rosji poruszą również kwestię kryzysu migracyjnego, który „jest powolutku wygaszany”, a także o sytuacji w Donbasie i „dalszych dążeniach Rosji do tego, żeby zwiększać swoje wpływy i teren”.

Wesprzyj nas już teraz!

Odnosząc się do kwestii Ukrainy, poseł Konfederacji powiedział, że uważa, iż „Władimir Putin nie zatrzyma się na Donbasie”. – Jest to smutne i przerażające, ale prawda jest taka, że powinniśmy robić wszystko, żeby Rosja była od nas jak najdalej, więc Ukraina jest nam po prostu zwyczajnie potrzebna – wskazał.

W ocenie Dziambora „Stanom Zjednoczonym także powinno zależeć na buforze bezpieczeństwa pomiędzy imperialistycznymi zakusami Rosji a Unią Europejską”. – Nie chcielibyśmy, żeby kiedyś któryś przywódca rosyjski stwierdził, że w sumie ta Polska to też mu się podoba – podsumował.

 

Źródło: Polskie Radio 24, PolskieRadio24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram